logo

Srebrny Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis dla Sławomira Zygmunta
Sztuka teatralna Sławomira Zygmunta - premiera 2 sierpnia 2024
Nowa powieść Sławomira Zygmunta
Paryż dla tych, co odeszli
Sławomir Zygmunt - nowa płyta Wódeczko, wódeczko
Teledysk Koledzy płyną na ostatni rejs promujący płytę Wódeczko, wódeczko
Sławomir Zygmunt - Wódeczko, wódeczko
Bajka Przygody żółtego bałwanka z muzyką Sławomira Zygmunta
Nowa powieść Sławomira Zygmunta
Sławomir Zygmunt - Na balkonie
Na koncert Sławomira Zygmunta - Jubileusz 40-lecia pracy artystycznej zaprasza Sławek Wierzcholski
NEW ALBUM OF SŁAWOMIR ZYGMUNT PODARUJ JEJ WRZOS / NOWA PŁYTA SŁAWKA ZYGMUNTA PODARUJ JEJ WRZOS
Nowa płyta Sławka Zygmunta: Dokąd idziesz? Do słońca! / Sławomir Zygmunt śpiewa piosenki Edwarda Stachury
Sławomir Zygmunt - Biała lokomotywa
Teledysk "Biała lokomotywa" promujący płytę "Dokąd idziesz? Do słońca", zrealizowany przez Krzysztofa Wiśniewskiego, stachuriada.pl

slawek1

Piosenkarz

ksiazki

Multimedia

media

koncerty

dziennikarz

ciało umysł dusza

Kalendarz wydarzeń

Pn Wt Śr Cz Pt So N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31

Zgryźliwy tetryk

"Grałem zawodowych zabójców, piratów, bogaczy, nawet śpiewałem, mimo że niezbyt potrafię" - powiedział w jednym z wywiadów Walter Matthau. Pochodzi z żydowskiej rodziny polskiego pochodzenia. Dorastał w Nowym Jorku. Pierwsze kroki w aktorstwie stawiał w wieku 11 lat na deskach Yiddish Theatre. Ukończył dwa wydziały: aktorski i... dziennikarski. "To tak na wszelki wypadek, gdyby okazało się, że nie mam za grosz talentu i że nie zrobię kariery w show businessie" - podkreślał w wywiadach. Gdy przyszedł na przesłuchanie do teatru i poproszono go o podanie nazwiska, reżyser za nic nie potrafił go wymówić. Ale nic w tym dziwnego, bo i nam przychodzi z trudnością wymówienie nazwiska Matuschanskayasky. Pierwszą radą jaką młody aktor usłyszał od reżysera, była: "Jeśli chcesz pracować w tej branży, chłopcze, zmień nazwisko". I tak narodził się Walter Matthau. Po sukcesach na Broadwayu aktor zadebiutował na dużym ekranie w westernie "Traper z Kentucky" (1955). Warunki fizyczne: wyprostowana jak tyczka sylwetka i pokryta bruzdami twarz z wielkim nosem, predestynowały go do ról charakterystycznych. Z powodzeniem grał choleryków, nerwusów, pieniaczy w komediach. Wspaniały duet aktorski stworzył z Jackiem Lemmonem, z którym wystąpił w dziesięciu filmach (m.in. "Najlepszy kumpel, "Dziwna para", "Dwaj zgryźliwi tetrycy").  Za role w "Szczęściu Harry'ego" (1966) otrzymał Oscara. W 1961 roku wyreżyserował, jak dotąd, jeden film "Historia gangstera" z powodzeniem grając także główną rolę. Prawdziwą kreację stworzył w sensacyjnym dramacie "Charley Varrick" (1973) Don Siegela. Jego bohater, ścigany przez mafię i policję, wychodzi cało z opresji, bo brutalnej przemocy przeciwstawia spryt i doświadczenie starego gangstera. Matthau jest profesjonalistą w każdym calu, nie spóźnia się na plan, zawsze przychodzi świetnie przygotowany, jest uprzejmy dla całej ekipy. Jeśli jednak jego partnerzy zaczynają kaprysić i udawać "gwiazdy", staje się kąśliwy jak osa i nie przebiera wtedy w słowach. O Barbrze Streisand, swojej partnerce z filmu "Hello, Dolly" (1969), która stwarzała ogromne problemy podczas zdjęć, powiedział krótko: "Ona nie jest warta nawet mojego jednego pierdnięcia". W samych superlatywach wypowiadał się o Walterze Matthau Roman Polański, w którego filmie "Piraci" aktor zagrał kapitana Reda.
Sławomir Zygmunt, TV Pilot 1999